Niezwykłe miasto i region, które zachwycają turystów oraz całkiem dobrze funkcjonują. Tereny te zachęcają do osiedlania się na nich. Gwarantują nie tylko piękne widoki, rześkie powietrze, dobrą infrastrukturę, ale i pracę. Czy jednak wystarczy jej dla wszystkich?
Praca jest, ale jak długo
Napływ ludności do miasta lub regionu jest zjawiskiem pozytywnym. Wzrastająca liczba mieszkańców przyczynia się do rozwoju. Co jednak zrobić w momencie, gdy pojawia się obawa o to, czy aby na pewno wystarczy pracy dla wszystkich? Odpowiedź na to pytanie znalazły Krzeszowice.
Postawić na usługi
W mieście, w którym zdecydowana większość mieszkańców znalazła zatrudnienie w sektorze produkcyjnym, ciężko jest tworzyć ciągle nowe miejsca pracy. W końcu każdy zakład ma ograniczony rynek zbytu. W takiej sytuacji warto skupić się na rozwoju sektora usługowego. Przecież pracujące społeczeństwo ma środki pieniężne, ale cierpi na notoryczny brak czasu. W związku z powyższym jest to świetna wiadomość dla branży np. gastronomicznej, a już szczególnie dla garmażeryjnej. Obraz rodem z dużych metropolii, gdy ludzie prosto z pracy udają się na obiad do restauracji, nie jest niczym obcym. Coraz częściej również wybierają gotowe produkty, które wystarczy tylko podgrzać.
Oczywiście lista usług, które są pożądane w Krzeszowicach, jest długa. Gastronomia jest tylko jej początkiem. Warto wspomnieć jeszcze o usługach opiekuńczych. Chodzi zarówno o sprawowanie opieki nad dziećmi (podczas, gdy ich rodzice są w pracy), jak i osobami w podeszłym wieku (dzieci zazwyczaj ciężko pracują i fizycznie nie są w stanie zająć się schorowanymi rodzicami).
Podsumowując, o rozwoju konkretnego miasta nie zawsze decyduje jedynie ilość przedsiębiorstw produkcyjnych. Coraz częściej wskaźnik ten zwiększa także odsetek oferowanych usług.