Miasto, a właściwie jego mieszkańcy są w bardzo komfortowej sytuacji. Z jednej strony rozwija się przemysł i wydobycie złóż mineralnych. Z drugiej funkcjonują także firmy z sektora produkcyjnego.
Synergia idealna
Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, iż sytuacja idealna to taka, w której na danym obszarze panuje niemal całkowita równowaga pomiędzy branżą przemysłową, a produkcyjną. Dlaczego? Ponieważ wszelkie złoża mają to do siebie, że prędzej czy później się skończą. W związku z powyższym pokładanie wszelkich dochodów budżetowych tylko w tym jednym sektorze, może się okazać bardzo zgubnym podejściem. Produkcja z kolei ma to do siebie, iż pozwala się rozwijać przedsiębiorstwom, poprzez tworzenie nowych wyrobów, czy wejście na nowe rynki zbytu. Niektórzy ekonomiści uważają nawet, że to właśnie produkcja powinna być branżą przyszłościową dla wielu miast i regionów. Zwolennicy tej teorii podkreślają także, iż przedsiębiorstwa o charakterze wytwórczym zatrudniają ludzi z wielu branż. Poza pracownikami stricte produkcyjnymi potrzebują one także osób zarządzających, materiałoznawców, technologów, kontrolerów jakości, czy w końcu pracowników biurowych, administracyjnych, sprzedawców, doświadczonych marketerów. W efekcie w takich firmach może znaleźć zatrudnienie zdecydowanie większy odsetek społeczeństwa aniżeli w sektorze wydobywczym.
Jak to dobrze, że na terenie Libiąża już teraz działa sporo firm o charakterze produkcyjnym. A wśród nich znaleźć można m.in. jedną z najbardziej rozpoznawalnych w kraju fabryk okien i profili PCW.